Media ogólnopolskie (Polsat) zauważyły, że nie wszystko się dzieje w tym czasie w gh. Jeszcze do nie dawna co Święta szły materiały z pękających w szwach centrów handlowych, gdzie faktycznie wtedy dzieje się najwięcej. W promocji retailu celowała TVN. Relacje i programy na żywo ze Złotych Tarasów to gorzko kwaśne czasy zapyziałości połączonej z nowoczesnością. Nie można wykluczyć, że jeszcze z głównego wydania jakiejś telewizji “informacyjnej” usłyszymy i zobaczymy bijących się o koszyki ludzi. Wyrywających z rąk darmowe parasolki, czy promocyjne kebaby. Rzeczywistość się jednak zmienia i kiermasze przeżywają drugą młodość. I jest to zauważone.
I powstaje pytanie na czym można zarobić w Krakowie? Bigos, łazanki, golonki, kiełbaski na gorąco, wielkie bochny chleba, który pachnie jak chleb i nie jest pryskany chlebowymi dezodorantami. Dalej smalce, pieczone ziemniaki, pieczarki, szaszłyki. I full ludzi pomimo nie ciekawej pogody.
Hitem Krakowa są takie beczki.
Oblegane przez turystów przypominają lata 80. Kolejki jak wtedy. Idą grzańce jak woda. I tych beczek w mieście jest kilka. Strzał w przysłowiową dziesiątkę. Hitem są też czekoladowe narzędzia. Te można spotkać np. w gh Sadyba w Warszawie.
Zwracam uwagę na wielkość tej “wyspy”. Minimalistyczna. Skromna w wykonaniu i przyglądając się bliżej-własnej roboty. To redukuje koszty.
Czekoladowe podkowy na szczęście za 20 złotych mogą być oryginalnym prezentem.
-Wiem jak traktują ludzi. Kiedy wyrzucają najemcę to wie pan co mówią?-mówi menagerka czekoladowych narzędzi.
-Nie.
-A czy my braliśmy z nimi ślub?Co nas to obchodzi?Znam to. Dużo słyszałam. (rozmawialiśmy rok temu).
Przyglądam się tym narzędziom.
-Kto to robi?
-Mamy dwóch informatyków, programistów. Porzucili pracę w korpo. Projektują wzory. Można sobie swój wzór też zamówić. Oni potrafią wiele, a my się powoli rozwiajmy.
Firma jest też w Krakowie. Na kiermaszu.
Można tam też zamówić prawdziwą podkowę z własnym imieniem. Kowale mają pełne ręce roboty. Najwięcej jednak zamieszania robi samozwańczy Mikołaj.
Gość kasuje za zdjęcie parę złotych i pilnuje krakowskiej choinki. To nie jest tak, że wszystko się dzieje w systemie retail. Choć ten nie powiedział ostatniego słowa. Gemini Holdings wreszcie uzbierał umowy i zamierza postawić 3 gh-tym razem w Tychach. Ale o tym-przy innej okazji.